Spacery historyczne – opracowanie tekstów

Wraz z lektorem opracowaliśmy teksty o historii fabryki – poniżej możecie zobaczyć wycinek efektów naszej pracy!

DEFUM

Historia Dąbrowskiej Fabryki Obrabiarek zaczyna się w latach 70-tych XIX wieku. Na miejscu zakładu działa wtedy warsztat ślusarski bliżej nieznanego przemysłowca. Przechodząc w międzyczasie przez ręce dwóch właścicieli w 1885 zakład staje się częścią udziałową znanego czeskiego przemysłowca Emila Skody (ten sam który zapoczątkował produkcję czeskich aut).

W latach 90-tych zakład znów zmienił właściciela – tym razem stali się nim przemysłowcy z Sosnowca- Wilhelm Fitzner oraz Konrad Gamper. W 1897 roku przekształcili DEFUM w „Towarzystwo Akcyjne Zakładów Kotlarskich i Mechanicznych W. Fitzner i K. Gamper”. Była to jedna z najbardziej znaczących spółek w Królestwie Polskim, posiadająca swoje oddziały w Warszawie, Łodzi i innych ważnych miastach carskich. Jest to swoisty kamień milowy w historii zakładu, który zaważył na jego dalszych losach. Zmiany w formie przedsiębiorstwa skonkretyzowały produkcję dąbrowskiej fabryki na przemysł maszynowy.

Niestety dąbrowski zakład był jedynie filią o wiele większego zakładu w Sosnowcu – mieści się on obecnie niedaleko Centrum Handlowego Plejada. Ten okres historii stwarza dość spore problemy, gdyż często w źródłach ciężko jest rozdzielić czy informacje dotyczą konkretnie dąbrowskiego zakładu czy ogółu Towarzystwa Fitznera i Gampera. Filia nosiła wówczas nazwę „Dąbrowska Fabryka Maszyn i Odlewnia Żeliwa”.  Jedna z największych reorganizacji zakładu miała miejsce w okolicy 1910 roku – w zasadzie większość historycznych budynków została wybudowana w tamtym czasie. Produkcja skupiała się na urządzeniach mechanicznych, – tokarkach, frezarkach, szlifierkach, gwinciarkach, wiertarko-frezarkach, strugarkach i tym podobnych maszynach. Co ciekawe niemal połowa produkcji obrabiarek w 1933 roku była produkowana na potrzeby wojska! A dokładniej  dla Marynarki Wojennej, Państwowej Wytwórni Uzbrojenia oraz Państwowych Zakładów Inżynieryjnych.

Produkcja odbywała się w następujący sposób. Po otrzymaniu zamówienia biuro fabrykacyjne przygotowywało specjalne karty – operacyjne, na których opisywano przebieg obróbki poszczególnych elementów zamówienia, oraz karty robocizny i materiałowe. kierowało go do modelarni. Tam wytwarzano modele odlewnicze z drewna ,które służyły do wykonywania form odlewniczych w których odlewano różnego rodzaju korpusy maszyn i innych urządzeń. Oczywiście DEFUM posiadał magazyn odlewów, więc w przypadku identycznych zamówień korzystano z poprzednich modeli. Odlewnia wytwarzała 4 podstawowe rodzaje żeliwa oraz dwa specjalne o podwyższonych parametrach. Ciekawostka – zakład ściągał koks z Czech, z okolic Karwiny zamiast korzystać z polskiego. Niestety nasz, ze względu na dużą kruchość nie nadawał się do zastosowania w odlewni maszynowej. Następnym etapem po odlewni była czyszczarnia. Z niej półprodukty  trafiały do warsztatu mechanicznego, gdzie po przywiezieniu dodatkowych elementów z magazynu głównego składano maszyny. Dalej wędrowały one do ekspedycji która wysyłała elementy do zamawiającego.

 

Od 1928 roku DEFUM wszedł do spółki „Zjednoczone Fabryki Maszyn Kotłów i Wagonów L. Zieleniewski, Fitzner i Gamper S.A Podczas drugiej wojny został doszczętnie zdewastowany przez Niemców – wywieźli wszystkie cenne urządzenia i części maszyn. Prawdopodobnie przez długi okres czasu produkował urządzenia na rzecz niemieckiej machiny wojennej. Pomimo tego Defum wrócił do pracy jeszcze w styczniu 1945 roku – przy czym trzeba wspomnieć iż Niemcy zostali wyparci z Dąbrowy dopiero 27 stycznia. Oprócz produkcji obrabiarek, zakład wykonywał również naprawy i remonty czołgów na potrzeby Ludowego Wojska Polskiego.

 

W czasach PRL DEFUM został upaństwowiony – dokładnie w 1949 roku. Wraz ze zmianami własnościowymi przyszła zmiana nazwy na „Śląsko-Dąbrowska Fabryka Urządzeń Mechanicznych im. Stanisława Krzynówka”. Okres PRL-u był dla DEFUM złotą erą. Około 80 % produkcji zakładu było eksportowane – i to wcale nie do ZSRR, tylko na Zachód! Produkcja obrabiarek ciężkich w latach PRL-u była uznana za polską specjalność eksportową.

 

Z fabryki wychodzą całe składy kolejowe wysyłane głównie do portu w Gdyni i dalej do krajów docelowych obu Ameryk a nawet Australii . Równolegle odbywa się dystrybucja drogą lądową do krajów Europy Zachodniej . Krajowi inwestorzy maja trudności w zakupie obrabiarek DEFUM gdyż eksport traktowany jest priorytetowo z uwagi na zarabianie niezbędnych dla kraju dewiz . W każdym miesiącu z fabryki wychodzi od 20-tu do 40-tu obrabiarek. W chwili uruchomienia produkcji każda obrabiarka ma już swojego docelowego odbiorcę .
 

W 1970 roku próbowano na bazie czterech fabryk utworzyć ogromny Kombinat Obrabiarek Ciężkich PONAR-PORUM . W 1975 nastąpiła nowa próba integracji i tym razem utworzono Kombinat Obrabiarek Ciężkich PONAR-ZAWIERCIE który obejmował trzy fabryki tj. FUM-PORĘBA ,FO-RAFAMET i DFO-DEFUM . Żadna z tych koncepcji integracji nie zyskała jednak szerokiego poparcia poszczególnych zakładów i około roku 1980 powrócono do wcześniejszej samodzielności poszczególnych fabryk . Próby integracji tych znanych w świecie fabryk kończyły się rywalizacją o prym w połączonym kombinacie.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *